Lisnata pogacza, czyli bałkański chlebek drożdżowy

Znów jestem w domku, co prawda tylko na dwa dni, ale ucieszyłam się, że miałam okazję znów w swojej kuchni coś dobrego zrobić. Wiecie, że my na Bałkanach uwielbiamy białe pieczywo, a więc upiekłam domowy chlebek drożdżowy mojej babci, a po mojemu DOMAĆA POGACZA. Chociaż w sumie oryginalna nazwa tego akurat chlebka to lisnata pogača – czyli, jak już na pewno się domyśliliście, „pogacza” to po naszemu chleb.

Musicie go spróbować – palce lizać!

Przepis na chlebek drożdżowy

Przepis:

• Do miski wlewamy ciepłe mleko, dodajemy drożdże oraz jedną łyżkę mąki. Mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce, żeby drożdże zaczęły pracować. Mniej więcej na 10 minut.
• Kiedy drożdże zaczną pracować, dodajemy olej, 2 białka i 1 żółtko (drugie zostawiamy do smarowania chlebka, jak już będzie zrobiony, ale przed włożeniem do piekarnika). Teraz dodajemy sól oraz mąkę i zaczynamy wyrabiać ciasto.
• Po wyrobieniu ciasto zostawiamy pod przykryciem na około 30 minut, żeby rosło.
• Jak ciasto nam ładnie urośnie, przerzucamy je na blat posypany mąką i dzielimy je na początku na dwie części. Jedną część zostawiamy pod przykryciem, żeby nam ciasto nie wysychało, a drugą połowę dzielimy na 4 części. To samo później zrobimy z drugą częścią ciasta.
• Każdą część ciasta wałkujemy na kształt placka średnicy około 12 cm (na wielkość talerza deserowego).
• W garnuszku roztapiamy trochę masła. Tak roztopionym masełkiem smarujemy rozwałkowany placuszek. To samo robimy z kolejnymi dwoma (czyli suma sumarum masłem smarujemy trzy warstwy, nakładając placki jeden na drugi). Ostatniego, czwartego placka po nałożeniu go na trzeci, NIE SMARUJEMY MASŁEM)
• W następnym kroku wszystkie placki, które nałożyliśmy jeden na drugi wałkujemy tak, żeby średnica była ok. 22 cm (albo taka jaką foremkę do pieczenia mamy, ale nie większa niż 27 cm). W zależności od średnicy foremki, będzie zależała wysokość naszego chlebka.
• Kiedy już ciasto rozwałkowaliśmy na średnicę 22 cm, dzielimy je na 8 części tak, jak ciasto na pizzę.
• Każdą część ciasta układamy w foremce tak, żeby częściowo na siebie nachodziły.
• Nie zapomnijcie, że to samo robimy i z drugą częścią, ciasta którą na chwilę zostawiliśmy pod przykryciem.
• Kiedy już wszystkie kawałki ciasta ułożymy w formie do pieczenia, ciasto znów przykrywamy ściereczką i zostawiamy w ciepłym miejscu, żeby nam urosło.
• Gdy ciasto nam urośnie, smarujemy je po wierzchu żółtkiem, wymieszanym z jedną łyżeczką mleka i jedną łyżeczką oleju. Ważne! Jajkiem smarujemy tylko część ciasta od góry, nie smarujemy boków, czyli tego miejsca, w którym widać przekrój warstw, ponieważ jeżeli tą część posmarujemy jajkiem, ciasto nam się nie rozwarstwi (zwrócić uwagę na zdjęcie).
• Możemy też posypać sezamem.
• Ciasto pieczemy w piekarniku na 220 stopni, przez około 35 min w zależności od piekarnika.
• Na połowie pieczenia z foremki zdejmujemy pierścień i pieczemy dalej. W ten sposób ciasto ładnie upiecze nam się ze wszystkich stron.